Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Akademia Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych w Elblągu

Wspomnienie zmarłego posła Jerzego Wilka

W niedzielę, 16 maja, dotarła do mnie smutna wiadomość: „Poseł Jerzy Wilk, nasz Drogi Przyjaciel, odszedł dziś do Pana Boga. Niech odpoczywa w pokoju”. Zaskoczenie. Żal. Przeogromny smutek.
Wspomnienie zmarłego posła Jerzego Wilka
Jerzy Wilk, poseł na Sejm RP, zmarł 16 maja 2021 roku

Autor: © Wojciech Andrearczyk

Wszyscy, którzy spotkali Jerzego Wilka na swojej drodze, widzieli w nim człowieka przyjaznego, serdecznego, pełnego życzliwości do wszystkich ludzi. Ale ja wiedziałem, że jest osobą wyjątkową. Skuteczny polityk idący twardo do celu – wydawałoby się, że te zdolności wykluczają na bycie osobą ciepłą  i serdeczną. U Niego te cechy się doskonale komponowały.
Dla mnie zawsze był wzorem walki o interesy zwykłego człowieka, mającym  w sobie niezwykłą determinację w osiąganiu zamierzonego celu. Trzeba po prostu szanować każdego człowieka. I to było w Nim bardzo widoczne.

Od czasów Solidarności
Cieszyłem się, gdy Go poznałem bliżej, mogąc z Nim rozmawiać o czasach i wydarzeniach dla mnie bardzo interesujących, które znałem tylko z relacji prasowych, telewizyjnych i książek: okres Solidarności lat 80-tych, pierwsze częściowo wolne wybory w 1989 roku, dynamiczne budowanie partii centroprawicowej, jej pierwsze niepowodzenia wyborcze, wreszcie stała obecność na scenie politycznej Prawa i Sprawiedliwości. We wszystkich tych wydarzeniach aktywnie uczestniczył.
Znałem Jerzego z aktywności politycznej, w której wcześniej brał udział: radny miejski, wiceprzewodniczący i przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu, wreszcie Prezydent Elbląga.

To nie był polityk „z telewizji”
Dlatego też wielkim zaszczytem było dla mnie to, że zwrócił się o pomoc przy poprowadzeniu kampanii wyborczej do sejmu w moim mieście Braniewie.
Uznałem to za na tyle łatwe zadanie, gdyż byłem pewny, że kontakt mieszkańców mojego miasta z Jerzym Wilkiem podczas spotkań przedwyborczych na pewno zaowocuje sukcesem. Miał w sobie to coś, o czym ludzie po spotkaniu mówili „to nie jest polityk z tych, których znamy z telewizji”. Nigdy nie czuł zmęczenia rozmowami z ludźmi. A ja wiedziałem, że to jest z Jego strony bardzo szczere. Był mi wdzięczny, że w Braniewie zdobył największą liczbę głosów spośród wszystkich kandydatów startujących w wyborach. Ja zaś wiedziałem, że to jest jedynie Jego zasługa. Wystarczyło Mu tylko umożliwić kontakt z mieszkańcami.

Sumienny i pracowity
Miałem z Nim stały kontakt. Opowiadał co się dzieje w sejmie, jakie ma plany, jakie problemy do rozwiązania. Był bardzo pracowity. Sumienny w tym co robi. I – co najważniejsze – skuteczny. Żaden problem dotykający człowieka nie był dla niego błahy.
Doświadczyłem tego opiekując się jego biurem poselskim w Braniewie, gdzie na bieżąco interesował się sprawami interesantów przychodzących do biura. Zawsze był na miejscu, gdy potrzebna była interwencja poselska. Często dopytywał, czy dana sprawa jest do końca załatwiona i czy interesant jest zadowolony. Pomagał wszystkim. Bez względu na przekonania polityczne. Zawsze powtarzał, że jest posłem wszystkich mieszkańców naszego regionu. I jego obowiązkiem jest pomaganie ludziom. Nie było w nim kalkulacji politycznych, co jest bardzo chlubną rzadkością u polityków.

Nie zdążył...
Podczas ostatniej rozmowy zadeklarowałem się ponownie do prowadzenia Jego biura poselskiego w moim mieście, które planował otworzyć jeszcze w tym roku. Bardzo zależało Mu na tym. Nie zdążyliśmy.
Inną Jego wielka pasją był przekop Mierzei Wiślanej. Mógł o tym opowiadać godzinami. Pamiętam, jak dzielił się swoją radością, ze to już ruszyło. Uważał ten projekt za bardzo ważne przedsięwzięcie i dla kraju, i dla naszego regionu. Czul się za nią bardzo odpowiedzialny. Marzył o dniu, w którym wreszcie nastąpi otwarcie tej arcyważnej inwestycji. Mówił, że wtedy będzie mógł z zadowoleniem i spokojem przejść na emeryturę.
Zdążył zostawić po sobie wielki wzór dla innych, jak być człowiekiem serdecznym, przyjaznym, zatroskanym o drugiego człowieka i losy naszego kraju, a jednocześnie zdeterminowanym i skutecznym w osiąganiu zamierzonych celów, które były ważne dla zwykłych ludzi i Polski.

 

Jerzy Zbigniew Wilk
Urodził się 15 marca 1955 w Elblągu, zmarł 16 maja 2021 r. tamże. Był przedsiębiorcą i samorządowcem, w latach 2013-2014 prezydentem Elbląga, następnie do 2015 r. przewodniczącym Rady Miejskiej w Elblągu i posłem na Sejm VIII i IX kadencji (2015-2021).
W 1980 r. wstąpił do NSZZ „Solidarność”, gdzie był wiceprzewodniczącym komisji zakładowej. Od 1991 do 1994 należał do Porozumienia Centrum, następnie zaś do Akcji Wyborczej Solidarność. W 2001 r. wstąpił do Prawa i Sprawiedliwości, w którym wszedł w skład zarządu regionalnego w Elblągu.
Wielokrotny radny Elbląga. M.in. szefował klubom radnych i komisjom rewizyjnym. W latach 2006-2013 był wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Elblągu.
W 2013 został kandydatem PiS na prezydenta Elbląga w przedterminowych wyborach, które wygrał. Nie udało mu się to jednak w roku kolejnym, gdy przegrał ze swoim konkurentem Witoldem Wróblewskim. Wszedł natomiast ponownie do rady miejskiej. 5 grudnia 2014 zakończył urzędowanie na stanowisku prezydenta, tego samego dnia został wybrany na nowego przewodniczącego rady miejskiej.
W wyborach parlamentarnych w 2015 uzyskał z listy PiS mandat poselski.
W maju 2018 został nominowany kandydatem swojego ugrupowania na prezydenta Elbląga w wyborach samorządowych w tym samym roku. Ponownie jednak przegrał z Witoldem Wróblewskim.
W wyborach parlamentarnych w 2019 r. z powodzeniem ubiegał się o poselską reelekcję. W Sejmie IX kadencji zasiadał w Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
Jerzy Wilk był żonaty z Teresą, z którą miał córkę Martę i syna Tomasza.
Zmarł 16 maja 2021 po długiej chorobie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu.
W 2001 odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi. W 2015 otrzymał Krzyż Wolności i Solidarności. Pośmiertnie w 2021 odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
(źródło: Wikipedia)

 

Źródło: Nowiny Północne

 

 

 

 

 

 


DOSTARCZYMY WAM GAZETĘ!

Chcecie w swoim sklepie, firmie, zakładzie, instytucji nowy numer Nowin Północnych?

Nowiny Północne to nowa BEZPŁATNA (!) gazeta ukazująca się między innymi na terenie powiatu braniewskiego.

Dostarczymy ją do Was! Wystarczy, że do nas napiszecie, albo zadzwonicie!

KONTAKT:
Mail: [email protected]
Tel.: 501 08 02 96





 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama