Przypomnijmy: na drodze z Fromborka do Braniewa, na wzniesieniu, kobieta jadąca Hondą wyprzedzała samochód. Kierująca straciła panowanie nad autem, złapała pobocze i dachowała. O wypadku informowaliśmy wczoraj: Niebezpieczny manewr i dachowanie
Świadkiem wypadku i jedną z pierwszych osób, które pojawiły się na miejscu zdarzenia była sierż. sztab. SG Marta Benke-Rusinowska – funkcjonariuszka Straży Granicznej z placówki w Braniewie. Pani Marta nie była na służbie. Przypadek sprawił, że to na niej spoczął obowiązek udzielenia pierwszej pomocy poszkodowanej, wezwania służb ratunkowych i zabezpieczenia miejsce zdarzenia.
— Kierująca po wydostaniu się z auta była w szoku — mówi por. SG Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik prasowy-koordynator Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej. — Wychodziła na środek jezdni nie dbając o swoje bezpieczeństwo. 24-letnia mieszkanka Braniewa uskarżała się na ucisk i silny ból w klatce piersiowej oraz w okolicach odcinka szyjnego. Sierż. sztab. SG Marta Benke-Rusinowska do momentu przybycia służb ratunkowych zadbała o poszkodowaną.
Na miejsce wypadku przybyła straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe, które przetransportowało ranną kobietę do szpitala w Elblągu.
Napisz komentarz
Komentarze