Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Tramwaje Wodne – Zalew Wiślany 2025
Nadleśnictwo Zaporowo

Leśny biznes nie wypalił. Złodziej drewna wpadł z prywatnym tartakiem

Mieszkaniec gminy Lelkowo wycinał drzewa z lasu państwowego i prowadził własny mini-tartak. Tłumaczył, że miał do tego „prawo do szczęścia”. Teraz odpowie przed sądem.
Leśny biznes nie wypalił. Złodziej drewna wpadł z prywatnym tartakiem

Autor: RDLP w Olsztynie

W Nadleśnictwie Zaporowo ujawniono nietypowy przypadek kradzieży drewna. Mieszkaniec gminy Lelkowo przez kilka tygodni prowadził własną, nielegalną działalność w lesie – wycinał drzewa, przecinał je i przewoził do domu. Wszystko wskazuje na to, że planował stworzyć własny tartak na obrzeżach lasu.

Sprawa wyszła na jaw na początku roku, gdy leśniczy z Nadleśnictwa Zaporowo zauważył usypaną groblę przez trzcinowisko i wycięte drzewa. Zawiadomił Straż Leśną, która rozpoczęła działania. Zainstalowany w lesie monitoring pomógł w zebraniu niepodważalnych dowodów. Na nagraniach widać, jak mężczyzna wielokrotnie wywozi drewno na wózku, pracuje piłą i przygotowuje elementy drewniane.

Podczas przesłuchania mężczyzna stwierdził, że działał zgodnie z konstytucją, ponieważ „każdy ma prawo do szczęścia”, a jemu szczęście dawało wycinanie drzew.
Finalnie sprawca poniesie konsekwencje – musi naprawić wyrządzone szkody (oszacowane na około 2 tys. złotych), zapłaci grzywnę, a sąd może także zasądzić nawiązkę na rzecz nadleśnictwa – podwójną wartość skradzionego drewna. Akt oskarżenia jest w przygotowaniu.

W minionym roku pracujące urządzenia monitoringu zarejestrowały na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych 398 przypadków szkodnictwa leśnego.

Powiązane galerie zdjęć:

 

 


"NOWINY PÓŁNOCNE"
Gazeta pogranicza Warmii i Mazur

Bartoszyce, Braniewo, Gołdap, Kętrzyn, Lidzbark Warmiński, Mrągowo, Olecko, Węgorzewo

 

REKLAMA W GAZECIE:
Mail: [email protected]
Tel.: 501 08 02 96

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama