Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Green Stuff Braniewo
Wilczęta

Znalazł granat i... przywiózł go na policyjny posterunek

68-latek z gminy Wilczęta zamiast zawiadomić służby o znalezionym granacie z czasów wojny, zapakował go do auta i sam dostarczył na posterunek Policji.
Znalazł granat i... przywiózł go na policyjny posterunek

Autor: KPP w Braniewie

W środę (28 maja), około godziny 14:00, na posterunek Policji w Wilczętach zgłosił się 68-letni mężczyzna z nietypowym „ładunkiem” w bagażniku swojego samochodu. Podczas prac przy zbiorniku wodnym natknął się na granat ręczny F1 z okresu II wojny światowej. Nie zdając sobie sprawy z zagrożenia, postanowił samodzielnie przetransportować niebezpieczne znalezisko i przekazać je policjantom.

Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariusza z grupy minersko-pirotechnicznej, który potwierdził, że przedmiot to autentyczny niewybuch. Patrol saperski zabezpieczył granat w celu jego neutralizacji.

Policja apeluje do mieszkańców o rozwagę. Takie sytuacje są skrajnie niebezpieczne. Samowolne przenoszenie niewybuchów może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.

Co zrobić w przypadku znalezienia podejrzanego przedmiotu? Przede wszystkim nie należy go dotykać ani przemieszczać. Trzeba niezwłocznie powiadomić policję, która wezwie patrol saperski i zabezpieczy miejsce. Do czasu przyjazdu służb należy pozostać w pobliżu znaleziska i nie dopuścić do niego innych osób.
Pamiętajmy, że niewybuchy to nie relikty, które można bezpiecznie kolekcjonować – to wciąż śmiertelnie niebezpieczne materiały wybuchowe.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama