Do wypadku doszło na trasie Braniewo-Frombork, w pobliżu skrętu do Garbiny. Niemal w tym samym miejscu (po drugiej stronie drogi), w którym w styczniu zginął w Volkswagenie Passacie 35-letni mieszkaniec Braniewa (PRZECZYTAJ: Policjanci wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku). Tam przyczyną zdarzenia była prawdopodobnie nadmierna prędkość.
W przypadku niedzielnego zdarzenia (20 listopada, około godz. 8.00) winny był pijany kierowca.
— Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że 25-latek kierując Fordem stracił panowanie nad autem, zjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo — mówi st. sierż. Jolanta Sorkowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Braniewie. — Od mężczyzny było czuć alkohol. Badanie stanu trzeźwości, które przeprowadzili funkcjonariusze, wykazało, że kierowca jechał mając blisko 1,5 promila w organizmie. Co więcej, z posiadanych przez policjantów informacji wynika, że 25-latek nie ma uprawnień do kierowania. Teraz mężczyzna stanie przed sądem.
W wypadku ranna została pasażerka. 21-letnia kobieta, trafiła do elbląskiego szpitala.
Przez kilkadziesiąt minut ruch na drodze wojewódzkiej odbywał się wahadłowo.
Napisz komentarz
Komentarze