40 policjantów, 4 funkcjonariuszy straży granicznej oraz 26 strażaków ochotników poszukiwało młodych ludzi, którzy chcieli targnąć się na własne życie.
Sierż. szt. Jolanta Sorkowicz, oficer prasowy KPP w Braniewie
04.03.2019 14:37
(aktualizacja 04.08.2023 08:51)
W sobotę (02.03.2019r.) po godz. 14:00 oficer dyżurny braniewskiej komendy został powiadomiony, że młody mieszkaniec Braniewa zostawił list pożegnalny i wyszedł z domu w kierunku lasu. Jego bliscy obawiali się, że może mu się coś stać – zadzwonili więc na numer alarmowy.
Dwie godziny później funkcjonariusze otrzymali informację, że na terenie gminy Pieniężno 17-latka okaleczyła się i może znajdować się w niebezpiecznych okolicznościach. Policjanci zdawali sobie doskonale sprawę z tego, że ludzkie życie jest zagrożone i tak naprawdę liczy się każda minuta. Rozpoczęły się poszukiwania.
W działania zaangażowano 38 funkcjonariuszy z wydziałów prewencji i kryminalnego z terenu powiatu, 2 policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, 4 funkcjonariuszy straży granicznej z Braniewa i Grzechotek wyposażonych w noktowizor i kamerę termowizyjną oraz 26 strażaków ochotników z Braniewa i Pieniężna. Do poszukiwań wykorzystano także policyjny bezzałogowy statek powietrzny.
Funkcjonariusze sprawdzali dokładnie wszystkie miejsca, w których mogły znaleźć się osoby poszukiwane, grupy przeczesywały teren dwóch miast. Około godziny 19:00 w Pieniężnie policjanci odnaleźli 17-latkę. Rannej dziewczynie udzielili pierwszej pomocy, a następnie wezwali na miejsce pogotowie, które przetransportowało ją do szpitala.
Niespełna 2 godziny później na terenie braniewskich ogródków działkowych funkcjonariusze odnaleźli poszukiwanego mężczyznę. Jemu także zapewnili opiekę medyczną.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Znajoma
05.03.2019 16:15
Dobra sciema ze funkcjonariusze znalezli chłopaka.... zapomnieli dodac że ŻOŁNIERZ zawodowy i żołnierz rezerwy (Kobieta) poszukiwali razem z nimi i to dziewczyna zauwazyla go i szla cala droge za nim wskazujac dla policjantów gdzie poszedl a po chwili żołnierz powiedział ze swieci sie telefon na jednej z dzialek policjanci poszli jedna strona zolnierze druga i zolnierze go przegonili a nie policja sobie wszystko dopisała!!!
Braniewianka
06.03.2019 17:28
Policja artykułu raczej nie pisała.. :D i napisali funkcjonariusze..czy policji, straży czy czego nie dopisali, zresztą co to za różnica. Znaleźli to znaleźli. Orderów chyba za to nie rozdawali ^^
Napisz komentarz
Komentarze