MRG: Jedno zdanie rozbudziło nadzieje

Wiceminister spraw zagranicznych Marek Ziółkowski zapowiedział podczas III Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku pt. „Gospodarka, przedsiębiorczość, społeczeństwo, rozwój”, że wkrótce można oczekiwać przywrócenia zawieszonego w końcu czerwca małego ruchu granicznego z Rosją.
W portalu gospodarczym wnp.pl czytamy, że Ziółkowski przypomniał, że powodem zawieszenia były „problemy handlu towarami akcyzowymi w ruchu przygranicznym oraz kwestie bezpieczeństwa RP, ale tu niewiele mogę dodać”.

Deklaracja przywrócenia MRG, złożona przez wiceministra spraw zagranicznych, rozbudziła nadzieje polityków i samorządowców.

„Protesty mieszkańców terenów przygranicznych być może wpłynęły na rząd i przemyślenie błędnej decyzji!” — napisał na swoim fanpage'u na Facebook'u poseł Jacek Protas.

W podobnym tonie wypowiedziała się na Fb burmistrz Braniewa Monika Trzcińska: „W sprawie Małego Ruchu Granicznego pojawia się światełko w tunelu, jak podaje Portal Samorządowy Wiceminister Marek Ziółkowski widzi szansę na przywrócenie MRG w naszym regionie”.

MSZ milczy

W relacji prasowej zamieszczonej na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie ma jednak żadnej wzmianki na temat wypowiedzi wiceministra w sprawie MRG. Cytowana jest natomiast wypowiedź wiceministra Ziółkowskiego, który podkreślił, że „Kontakty przygraniczne, szczególnie handlowe, pomagają przełamywać stereotypy i poprawiają wizerunek gospodarczy Polski”.

Przypomnijmy, że minister spraw zagranicznych Mariusz Błaszczak już na początku sierpnia 2016 r. zapowiedział w radiowych „Sygnałach dnia”, że planowane jest wznowienie MRG.
— Powrócimy do małego ruchu granicznego, kiedy ustąpią przyczyny związane z bezpieczeństwem państwa polskiego — zaznaczył Błaszczak.