Aspartam to produkt, który został wynaleziony przypadkiem. Odkrywcą jest amerykański chemik James Chlatter. Naukowiec poszukując leku na wrzody żołądka, odkrył substancje słodzącą. Obecnie słodzik jest substytutem cukru w wielu produktach spożywczych. Jest ponad dwustukrotnie słodszy od cukru, a jego kaloryczność jest bliska zeru. Takie właściwości zjednują mu sympatyków. Osoby pragnące zrzucić wagę wybierają produkty z nim w składzie zamiast cukru. Wielu producentów kieruje się analogicznym tokiem rozumowania. Skoro coś jest słodsze i mniej kaloryczne, to do tej samej ilości produktu dodaje się tego składnika znacznie mniej niż cukru. To duża i ceniona zaleta.
Cukrzyca i aspartam
Choroba staje się coraz bardziej popularna na całym świecie, a na pewno na szeroko rozumianym Zachodzie. Widoczny jest wzrost otyłości u osób dorosłych. Spowodowane to jest siedzącym trybem pracy lub złym odżywianiem albo jednym i drugim jednocześnie. Taka stan prowadzi często do cukrzycy.
Niestety choroba dotyka coraz częściej dzieci. Podobnie jak w wypadku dorosłych, najmłodsi dużo więcej czasu spędzają w pomieszczeniach, siedząc lub leżąc. Najpierw szkoła, później zajęcia dodatkowe, a na koniec odpoczynek w domu. Do tego dochodzą częste zwolnienia z zajęć wychowania fizycznego, a brak nawyku ruchu potęguje tylko problem. Ponadto niezdrowe słodzone cukrem przekąski i napoje dopełniają całości obrazu.
Zdarzają się sytuacje, w których lekarze polecają substytuty cukru dla osób, które mają problem z odstawieniem łakoci. Aspartam jest jednym z takich zamienników. Nadaje się do tego zadania dzięki niskiej kaloryczności, a te podczas diety trzeba po prostu liczyć. Ponadto wykonuje zadanie cukru, czyli słodzi potrawy lub napoje. Dostępne w sieci wyniki badań wykazują, że nie jest on szkodliwy dla zdrowia. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznaje aspartam za produkt bezpieczny i dopuszcza jego stosowanie w przemyśle spożywczym.
Kiedy stosowanie aspartamu jest zabronione?
Osoby, które chorują na fenuloketonurię, nie mogą korzystać z tego słodzika. W skład aspartamu wchodzi między innymi fenyloalanina, której osoby chorujące nie są w stanie rozłożyć. W organizmie brakuje enzymu, który poradzi sobie z tym składnikiem. W związku z tym w ciele odkłada się fenyloalanina, która z czasem może doprowadzić do różnych dolegliwości.
Wśród najpoważniejszych należy wymienić obniżone napięcie mięśniowe, „mysi zapach” wydzielany przez ciało, nadpobudliwość, problemy z koncentracją czy zaburzenia rozwoju psychoruchowego. W późniejszych stadiach choroba nabiera rozpędu i jej następstwa, jeśli są nieleczone potęgują się.
Dlatego w Polsce w trzeciej dobie po porodzie wykonuje się badania przesiewowe mające na celu zdiagnozowanie choroby. Nie ma więc sytuacji, w której nie wiemy o tym, że dana osob,a choruje na fenyloketonurię. Dzieci, u których zdiagnozowano tą dolegliwość, często są pod opieką specjalistów, którzy układają dietę. Z czasem rodzice przejmują za to odpowiedzialność, a następnie dziecko uczy się odpowiednich nawyków żywieniowych.
Więcej praktycznych informacji o słodziku znaleźć można na aspartam szkodliwość.
Obecnie aspartam spotkamy w wielu produktach spożywczych. Jest on dopuszczony do spożycia przez organizacje zajmujące się ochroną zdrowia całych populacji. W Europie jest to Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności. Ważne jest, aby stosować towary zawierające aspartam z taką samą rozwagą, z jaką podchodzimy do produktów słodzonych i innych produktów. W końcu chodzi o nasze zdrowie.