Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Kacper Sielanko 1,5%

Przez głośną muzykę trafił... do aresztu

40-latek zbyt głośno słuchał muzyki, zakłócając spokój mieszkańcom bloku. Wezwani na miejsce policjanci stwierdzili, że mężczyzna jest poszukiwany przez braniewską prokuraturę.
Przez głośną muzykę trafił... do aresztu

Autor: © Pixabay.com

5 marca, chwilę po północy, oficer dyżurny braniewskiej jednostki Policji został powiadomiony o zakłóceniu ciszy nocnej. Ze zgłoszenia wynikało, że spod wskazanego adresu dobiega zbyt głośna muzyka, która uniemożliwa sen lokatorom.

Z pomocą ruszyli policjanci. Drzwi otworzył im 40-latek, który był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna przeprosił za swoje zachowanie dodając, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że muzyka może przeszkadzać innym mieszkańcom.

Na tym jednak interwencja się nie zakończyła. Po sprawdzeniu danych mężczyzny okazało się, że 40-latek od lutego jest poszukiwany przez braniewską prokuraturę. Z domu trafił więc do policyjnej celi.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
mecenas 08.03.2019 17:53
Cisza nocna - prawo obyczajowe nie podparte żadnym aktem prawnym.

Prokurator 08.03.2019 20:28
Art. 51. kw: § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Pawlak 08.03.2019 22:32
To proszę wskazać, który paragraf mówi ze trwa to od 22 do 6 ...

Prokurator 08.03.2019 22:43
A gdzie ja powiedziałem, że od 22:00 do 6:00?

Reklama
Reklama
Reklama