Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Liliana Wiadrowska, Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy

Najwięcej domowych awantur. Były też kradzieże

Ponad 45 zgłoszeń przyjął oficer dyżurny braniewskiej komendy policji podczas minionego weekendu. Na policję dzwoniono najczęściej z interwencjami domowymi, różnego rodzaju nieporozumieniami i zakłócaniem porządku publicznego. Ponad 20 proc. ogółu odnotowanych interwencji dotyczyło kradzieży.
Najwięcej domowych awantur. Były też kradzieże
Odbieranie dziesiątek zgłoszeń dziennie, dyslokowanie patroli do poszczególnych zdarzeń, podejmowanie najważniejszych służbowych decyzji, czy sprawowanie nadzoru nad osobami doprowadzanymi do wytrzeźwienia - to tylko kilka zadań, które wykonuje policyjna służba dyżurna

Autor: © KPP w Braniewie

Nie ma dwóch takich samych interwencji – mówią policjanci, którzy każdego dnia wyjeżdżają do dziesiątek zgłoszeń rożnego charakteru i ciężaru. Każde zgłoszenie traktowane jest indywidualnie.

Najbardziej absorbujące i wymagające są interwencje domowe, gdzie dochodzi do przemocy, a wśród ofiar są dzieci. Funkcjonariusze muszą wykazać się wówczas nie tylko tężyzną fizyczną, ale być psychologiem i pedagogiem jednocześnie. W ubiegły weekend policjanci interweniowali w 10 awanturach domowych, z których  jedną uznali za „przemocową” i sporządzili tzw. Niebieską Kartę. Funkcjonariusze badają również, czy w rodzinie nie dochodzi do znęcania.
W przypadku założenia Niebieskiej Karty rodzina obejmowana jest nadzorem przez tzw. grupę roboczą składająca się ze specjalistów różnych instytucji, która nadzoruje rodzinę przez kilka miesięcy celem sprawdzenia, czy w rodzinie nie dochodzi do przemocy. Ma to też być wczesna forma pomocy członkom rodziny, gdy pojawiają się negatywne symptomy prowadzące do dysfunkcji rodziny np. nadużywania alkoholu przez jednego z rodziców, opiekunów.

Niepokojącym faktem jest ilość interwencji związanych z kradzieżami. Spośród wszystkich zgłoszeń podczas minionego weekendu, policjanci interweniowali aż 10-krotnie. W jednym przypadku policjanci zakończyli interwencję w postępowaniu mandatowym. W pozostałych przypadkach, będzie prowadzone postępowanie, gdzie sprawcy za swoje postępowanie będą odpowiadali przed sądem.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama