Przyroda

Dwa pierwsze niedźwiedzie zostały dzisiaj zabrane z braniewskiego ogrodu zoologicznego do ZOO w Poznaniu. Ewa i Gienia — matka z córką — będą miały swój wybieg, na urozmaiconym terenie.

Dwie dziewczynki zauważyły topiącego się w rzece małego psa. Poprosiły o pomoc będącego w pobliżu mężczyznę. Dzięki niemu pies nie utopił się i wrócił do właścicielki.

Smutny Ziutek — tak nazywa się pies ze zdjęcia. Był ranny, dlatego najpierw trafił do lekarza, a następnie pod opiekę Animalsów. Jego pan jest osobą bezdomną. Czy powinien teraz odzyskać swojego psa?

20 marca (niedziela), w godzinach od 9.30 do 12.30 odbędą się zawody wędkarskie — III. Memoriał Janusza Maciejewskiego.

Mieszkanka Bemowizny znalazła martwą kotkę. Ktoś powiesił zwierzę na metalowej siatce ogrodzeniowej.

Już dzisiaj (we wtorek, 1 marca) o godz. 17.00 odbędzie się kolejne spotkanie Klubu Podróżnika. Tym razem pod hasłem „Wędrówki z obiektywem — w ujsciu Królowej polskich rzek”.

Inspektorzy braniewskiego OTOZ Animals otrzymali informację z lecznicy Starwet w Braniewie o rannej sarence. Sarna miała złamaną tylną nogę. Została znaleziona w pobliżu Lipowiny. Ludzie, którzy ja znaleźli zanieśli ją do zakładu wulkanizacyjnego, gdzie przetrzymano ją do następnego dnia. To uratowało jej życie.

Jak informują poznańskie media cztery niedźwiedzie z zoo w Braniewie trafią do poznańskiego ogrodu zoologicznego. Cała czwórka ma przyjechać do Poznania najpóźniej jesienią tego roku.

Mieszkanka Braniewa za znęcanie się nad zwierzętami została skazana na karę pięciu miesięcy ograniczenia wolności, połączoną z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne. Sąd orzekł także przepadek dwóch suk odebranych podczas interwencji OTOZ Animals.

Trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 500 złotych na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Elblągu i zakaz posiadania zwierząt przez 3 lata — uprawomocnił się wyrok, jaki zapadł w sprawie mężczyzny, który skatował psa.