Przypomnijmy: Jan Bobek był nadleśniczym Nadleśnictwa Zaporowo od 15 lat. Z leśnictwem był związany od 32 lat.
Dość niespodziewanie, 24 listopada tego roku, został odwołany ze swojego stanowiska. Przestał także pracować w Lasach Państwowych.
Jakie były powody odwołania?
— Nadleśniczowie są zatrudnieni na zasadach powołania — mówi Adam Pietrzak, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. — Odwołanie ze stanowiska nadleśniczego nie wymaga zgodnie z Kodeksem Pracy podania przyczyny. Otrzymał zapewnienie kontynuacji zatrudnienia w Lasach Państwowych, ale na tym etapie nie podajemy szczegółów.
Czy otrzymał propozycję objęcia innego stanowiska? Jeśli tak, to jakiego i na jakich warunkach płacowych?
Jaka to była propozycja i dlaczego Bobek jej nie przyjął? Rzecznik RDLP w Olsztynie nie chce tego tłumaczyć.
— To wewnętrzna sprawa między pracodawcą i pracownikiem — ucina Pietrzak. — Zgodnie z Kodeksem Pracy Jan Bobek jest obecnie na trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia.
Bobek był nadleśniczym od 15 lat. Czy w tym czasie był krytykowany za swoje działania zawodowe? Tutaj także spotykamy się z dużą rezerwą.
— W nadleśnictwie były przeprowadzone wewnętrzne kontrole Dyrekcji Generalnej LP, których wyników nie upublicznia się ze względu na wewnętrzną tajemnicę przedsiębiorstwa — mówi rzecznik RDLP w Olsztynie.
Według naszych informacji wobec Jana Bobka kierowane były zarzuty co do jego pracy i działania w nadleśnictwie. Potwierdza to rzecznik.
— Odnotowano w RDLP przypadki skarg na działalność Nadleśnictwa Zaporowo — przyznaje Adam Pietrzak.
Po odwołaniu Bobka pełniącą obowiązki nadleśniczego była dotychczasowa zastępczyni nadleśniczego Teresa Walos. 6 grudnia stanowisko szefa Nadleśnictwa Zaporowo powierzono Stanisławowi Warpechowskiemu. Nowy nadleśniczy ukończył Technikum Leśne w Białowieży, jest absolwentem wydziału leśnictwa w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego – Akademii Rolniczej w Warszawie. Do tej pory był zastępcą nadleśniczego w Nadleśnictwie Mrągowo.
Według naszych informacji Jan Bobek ma być jedną z wielu osób w nadleśnictwach RDLP, które pożegnały się ze swoim stanowiskiem. Ma to być jeden z elementów zmian personalnych, związanych z wymianą kadr.
Zmiana ta może być w dużej mierze związana z politycznym zaangażowaniem Bobka. Nieprzerwanie od 2002 roku zasiada on w Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Jest blisko związany z Polskim Stronnictwem Ludowym. Do Sejmiku startował z listy tej partii, choć jako kandydat niezależny. Był także kandydatem na senatora z ramienia PSL.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Jan Bobek stracił stanowisko nadleśniczego
Napisz komentarz
Komentarze