Późnym wieczorem dyżurny w bazie jednostek pływających Straży Granicznej w Starej Pasłęce odebrał telefon od sternika jachtu z prośbą o udzielenie pomocy. Ze zgłoszenia wynikało, że na Zalewie Wiślanym w okolicach Fromborka łódź zaplątała się w sieci rybackie, jej silnik przestał pracować, przez co czteroosobowa załoga została unieruchomiona.
Na miejsce zdarzenia natychmiast udali się funkcjonariusze Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej.
Po upewnieniu się, że nikomu z przebywających na jachcie nic się nie stało funkcjonariusze wyplątali ster oraz silnik łodzi z sieci i eskortowali żeglarzy do portu we Fromborku, gdzie po północy jacht bezpiecznie zacumował.
Napisz komentarz
Komentarze